Szukaj
Logo Miasta Zduńska Wola

»

Wyzwolenie Zduńskiej Woli i pierwsze dni wolności – proces formowania się nowej władzy

Publikujemy dzisiaj artykuł dyrektora Muzeum Historii Miasta Zduńska Wola Tomasza Polkowskiego. Porządkuje wiele spraw związanych z wyzwoleniem Zduńskiej Woli, ukonstytuowaniem się nowych, powojennych władz. Dzisiaj przypada 75. rocznica wyzwolenia miasta spod hitlerowskiej okupacji.

Armia Czerwona, ruszając 12 stycznia z linii Wisły, posuwała się w szybkim tempie na zachód, po drodze zajmując kolejne miasta1 (przypisy na końcu artykułu), w tym i Zduńską Wolę. Podobno pierwszy czołg T-34 widziany był na ul. Łaskiej i na Rynku, czyli dzisiejszym placu Wolności, już 19 stycznia2. Następnego dnia ulicą Łaską od strony Łodzi przejechała kolumna radzieckich czołgów, natomiast oddziały piechoty wchodzące w skład 9 Korpusu Pancernego Armii Czerwonej, walczącego na linii natarcia I Frontu Białoruskiego wkroczyły do Zduńskiej Woli 21 stycznia.

Spory, co do faktycznej daty wyzwolenia miasta, czy to 19 stycznia czy tez 21 stycznia spowodowane są jak podaje Jerzy Kozłowski prawdopodobnie tym, że do miasta wkroczyły dwie kolumny wojskowe. Jedna od strony Szadku a druga od strony Karsznic i Łasku3.

Ofensywa styczniowa przeszła bardzo szybko przez region łódzki. Oddziały 33 Armii oraz 7 Korpusu Kawalerii Gwardii wyzwoliły oficjalnie miasto 21 stycznia4.

Po wyzwoleniu, 6 lutego, do miasta skierowano oficjalnie batalion z polskiego 15 pułku piechoty II Armii Wojska Polskiego, jako garnizon pomocniczy MO. Jak wspominał sierżant Stanisław Dec, żołnierz 15 PP: „Do miasta wkroczyliśmy w południe (21 stycznia). Zorganizowanych oddziałów niemieckich już tu nie było. Uciekali w kierunku Warty, a za nimi posuwały się oddziały radzieckie, które już przed nami były w Zduńskiej Woli. Mieliśmy wyłapać wszystkich Niemców, którzy tu jeszcze pozostali. Schwytanych odstawialiśmy do kościoła baptystów. Rano przewożono Niemców do Łodzi, gdzie stacjonował sztab naszej dywizji. Zduńskowolanie bardzo nam pomagali przy wyłapywaniu niedobitków niemieckich wojsk (…) Krótko po naszym przybyciu powstał posterunek milicji. Mieli swoją siedzibę w budynku obecnej szkoły muzycznej. Komendant posterunku pan Sikora miał jednak do pomocy głównie ludzi starszych, bo młodych w mieście brakowało. Teren Zduńskiej Woli z żołnierzy niemieckich oczyszczaliśmy przez kilka dni. W tym czasie kwaterowałem w kamienicy Oskara Fercho. Sztab naszego pułku ulokowano nieco dalej w siedzibie obecnej komendy milicji (obecnie PCPR ul. Dąbrowskiego 15). Po zakończeniu akcji w Zduńskiej Woli powróciliśmy do Łodzi”. [Życie Zduńskiej Woli, 26 stycznia 1988 r. s. 3]

Najważniejszym problemem po wyzwoleniu było powołanie miejskich władz politycznych i administracyjnych. Sprawa była o tyle pilna, że w mieście przebywało ok. 15 tys. ludzi. Nie było wielkich zniszczeń. Spaliła się, jako duży obiekt, fabryka Karola Kuskego. Poza tym ocalały fabryki, węzeł kolejowy, budynki i obiekty publiczne. W fabrykach uchowały się pewne ilości surowca.

Tymczasowe władze Zduńskiej Woli ukonstytuowały się już 21 stycznia 1945 roku. Podczas ogólnego zebrania, którego organizatorami byli m.in. Kazimierz Klemczak i Bogusławski powołany został 17-osobowy Komitet Obywatelski na czele z Antonim Kozłowskim. Był on przed wojną burmistrzem i właścicielem garbarni przy ul. Pomorskiej. Jego zastępcą został Wojciech Kalinowski. Obok nich w Komitecie Obywatelskim znaleźli się: inż. Józef Krassowski, Karnowicz, Józef Grudziński, Korbik, Karol Szymański, B. Armatys, Bolesław Piątkowski, J. Sobczak, Woźnicki, Edmund Pietrzykowski, Andrzej Święcicki, H. Beciuk, Franciszek Mąkowski, J. Strzelecki i J. Waszak. Sekretarzem Komitetu został J. Sobczak. Na pierwszym posiedzeniu KO w jego drugiej części organizacyjnej zajęto się zorganizowaniem administracji miejskiej, aprowizacji, opieki społeczno-sanitarnej, bezpieczeństwa i organizacji władzy w gminie Zduńska Wola. Zorganizowanie administracji miejskiej powierzono sekretarzowi Komitetu Obywatelskiego Janowi Sobczakowi. W zakresie organizacji bezpieczeństwa i porządku publicznego utworzono milicję obywatelską, powołując na jej komendanta Karałowicza, a do składu zarządu J. Grudzińskiego i J. Strzeleckiego, Krajewskiego i Bednarka. Przy Służbie Bezpieczeństwa powołano też Straż Pożarną, wyznaczając do jej zorganizowania ob. Woźnickiego. Kierownictwo nad organem propagandy powierzono Święcickiemu.

KO duże znaczenie przywiązywał do spraw zaopatrzenia miasta w żywność i opał. Powołano roboczą grupę aprowizacyjną w składzie Bolesław Piątkowski, Beciuk, Armatys, Szymański i Korbik. Do składu zarządu opieki społecznej i sanitarnej wyznaczono Waszaka, Pietrzykowskiego i Domagałę. Ustalono, że powołane zespoły będą pracować we własnym zakresie. Upoważniono je do samodzielnego dokooptowywania do swojego składu osób spoza komitetu. Drugie zebranie odbyło się dopiero 27 stycznia, chociaż pierwotnie planowano je na 22 stycznia. Na tym posiedzeniu obecni byli delegat Tymczasowego Rządu RP Jan Barczyński oraz przedstawiciele Ministerstwa Przemysłu i Handlu Tadeusz Borkowski i Jerzy Ficałowicz. W trakcie tego zebrania dokonano zmiany na stanowisku komendanta MO w miejsce Karanowicza powołując Burzyńskiego. W skład zarządu KO włączono ob. Ićka. Na trzecim i ostatnim posiedzeniu podjęto decyzję, że komitet oficjalnie przemianuje się na Radę Narodową w Zduńskiej Woli dokoptowując do swojego składu przedstawicieli PPR i PPS i tzw. „obozu demokracji”.

2 lutego Komitet po trzech posiedzeniach, które zdążył odbyć został rozwiązany, a na jego miejsce powołano 24-osobową Radę Narodową. Delegatami do Rady zostali przedstawiciele PPR, PPS i tzw. reprezentanci demokracji, czyli osoby nierekomendowane przez partie polityczne). Tak więc na 24 radnych PPR i PPS zyskały po 9 przedstawicieli pozostałych 6 było z obozu demokracji.  

22 lutego rozpoczął pracę Zarząd Miasta, organizujący bieżącą działalność administracyjną.

Do składu Rady Narodowej weszli z PPR Józef Grudziński i Bronisław Kubiak z PPS Antoni Kozłowski i Jan Barczyński – oficjalny przedstawiciel rządu. Z reprezentantów demokracji Wojciech Kalinowski i Franciszek Przybylak. Na zamkniętym posiedzeniu wybrano prezydium RN w składzie przewodniczący A. Kozłowski, zastępca J. Barczyński i ławnicy Józef Waniek, Antoni Sztama i Bronisław Frątczak. W skład tych struktur weszli też byli żołnierze AK, próbując nie dopuścić, by całą władzę przejęli zwolennicy nowego porządku. Byli to: Jan Sobczak, Wojciech Kalinowski, Jan Strzelecki, Bolesław Piątkowski.

W ostatnich dniach stycznia grupa miejscowych komunistów, występujących pod szyldem Polskiej Partii Komunistycznej nie oglądając się na przedstawicieli innych ugrupowań rozpoczęła organizację Milicji Obywatelskiej i Zarządu Miejskiego. Całą akcją kierowali Grudziński, Pietrzykowski, Dangierowski, Gorący i Zwoliński. Na pierwszym posiedzeniu w Magistracie Józef Grudziński zapowiedział wprost, że bez ich przedstawicieli żadna grupa polityczna nie posiada prawa tworzyć żadnych urzędów, władz czy nawet organizacji.

PPR oficjalnie powstała na początku lutego 1945 roku. Oficjalne pierwsze zebranie odbyło się w Sali Domu Majstrów Tkackich odbyło się pierwsze zebranie założycielskie oficjalnie powołanej w Zduńskiej Woli PPR. Wcześniej, bo na przełomie stycznia i lutego tzw. aktyw robotniczy zaczął przejmować zakłady pracy. W chwili wyzwolenia funkcjonowały w mieście 54 fabryki, w których komunistom udało się zainstalować swoje komórki partyjne.

Na dzień 5 lutego Tymczasowy zarząd PPR w Zduńskiej Woli miał następujący skład: Józef Grudziński-przewodniczący, Zygmunt Gil zastępca przewodniczącego, Edmund Pietrzykowski-sekretarz, Jan Chrzanowski zastępcy przewodniczącego i szefa propagandy, Kajetana Dangierowskiego- skarbnika. 21 lutego w nowej siedzibie PPR przy ul. Belwederskiej 25 odbyło się trzecie zebranie Zarządu. Było to faktycznie pierwsze posiedzenie egzekutywy. Na posiedzeniu wybrano etatowego sekretarza PPR, którym został Józef Grudziński. Zarząd został wybrany w podobnym składzie, co poprzednio z wyjątkiem Jana Chrzanowskiego, który odszedł do pracy w UB.

Straty wojenne były ogromne. W 1939 r. Zduńska Wola była niespełna 28-tysięcznym miastem zamieszkanym przez społeczność polską (ok. 50 %), żydowską (ok. 30%) i niemiecką (ok. 20%). W listopadzie 1944 r. liczba ludności miasta wynosiła 11352 osoby, w tym 5942 Polaków i 5410 Niemców. W styczniu 1945 r. było to już tylko ogółem około 6000 osób. Uwzględnić tu należy oprócz zagłady społeczności żydowskiej i wywózek oraz przesiedleń Polaków także ucieczkę większości Niemców. Zaniknął zupełnie wielokulturowy charakter miasta. Ludność żydowska została zamordowana przez niemieckiego okupanta podczas Holokaustu. Spośród nielicznych, którzy przeżyli eksterminację do Zduńskiej Woli wróciło niespełna 100 osób.

I władze Urzędu Bezpieczeństwa w Zduńskiej Woli lata 40-50 XX wieku

Przypisy:

1. Ofensywę rozpoczęły 12 stycznia wojska 1 Frontu Ukraińskiego, a 14 stycznia rano ruszyło natarcie 1 F. Białoruskiego. W drugim dniu ofensywy wojska 1 FU rozcięły 9 Armię niemiecką na dwa zgrupowania – warszawskie i radomskie dokonując przełamania obrony nieprzyjaciela na froncie 120 km. Działania dwóch głównych zgrupowań uderzeniowych rozwijające się dotychczas z oddalonych od siebie przyczółków zmieniły się w jedno natarcie na szerokim froncie. [Wł. Kozłowski, Wyzwolenie sieradzkiego w styczniu 1945 r., [w:] Szkice z dziejów sieradzkiego, red. J. Śmiałowski, Łódź 1977, s. 527]
2. Dowództwo niemieckie planowało obronę Łodzi. Zdążające z Prus Wschodnich niemieckie dywizje zostały rozbite pod Łodzią przez 1 Armię Pancerną Gwardii w chwili rozładowywania ich transportów na pobliskich stacjach kolejowych. Marszałek Żukow wydał rozkaz zdobycia Łodzi do 19 stycznia wieczorem, co wydatnie przyspieszyło tempo natarcia wojsk radzieckich. Do 22 stycznia wojska te osiągnęły rubież: Nieszawa-Piotrków Kujawski -Turek-Sieradz, podczas gdy związki szybkie były już pod Poznaniem. [tamże s. 528]
3. Prawdopodobnie miało to związek z tym, że linia rozgraniczenia pomiędzy 1 FB i 1 FU przechodziła przez Łask i omijała od południa Sieradz. Niektóre źródła podają, że linia działania obu Frontów przebiegała przez Łask, Zduńską Wolę i Kalisz, a więc Sieradz znajdował się w pasie działań 1 FU.  W związku z tym przyjmuje się, że południową część sieradzkiego wyzwolona została przez wojska marszałka Koniewa, a północna marszałka Żukowa. W trakcie działań często dochodziło do pokrycia osi marszów skrzydłowych oddziałów radzieckich, które w pościgu wkraczały w pas działania sąsiada. [tamże s. 529]
4. Na północ  od linii Łask-Sieradz-Błaszki i Kalisz działały wojska 1 FB. Jego 33 Armia ( dowódca gen. płk Wiaczesław Cwietajew) posuwała się w pasie ograniczonym miejscowościami: na północy Warta –Dąbrowa k. Pabianic, od południa Wojków i Grabia. Na prawo sąsiadowała ona z 69 Armią (dowódca gen. płk Władimir Kołpakczi), która wykonała operację łódzką. Główną siłę przebojowa 69 Armii stanowiły podporządkowane jej dowódcy korpusy pancerne, zmechanizowane i kawalerii. Na południowym skrzydle tej Armii działał 7 Samodzielny Korpus Kawalerii Gwardii gen. por. Michaiła Konstantinowa. W nocy z 20 na 21 stycznia 1945 roku poszczególne korpusy piechoty 33 A zwolniły pościg za nieprzyjacielem, bowiem znacznie wydłużyły się linie zaopatrzenia i dlatego należało podciągnąć urządzenia tyłowe. Ta daleko posunięta ostrożność wynikała z faktu, że w lasach położonych na zachód od Łodzi znajdowały się jeszcze dość silne oddziały nieprzyjacielskie. Rankiem 21 stycznia przystąpiono do uderzenia, którego celem był Łask, Zduńska Wola i Szadek. Wkrótce potem czołgiści 9 Korpusu Pancernego Gwardii (dowódca gen. mjr. Nikołaj Wiedieniejew) wyzwolili Zduńską Wolę, a około południa wkroczyły do miasta oddziały 16 Korpusu Piechoty, który wcześniej opanował Karsznice i Suchoczasy. Tegoż samego dnia wojska 33 Armii wyzwoliły Szadek, Grzybów, Janiszewice, Korczew, Woźniki, Mękę, Kamionacz, Kamionczyk i Włyń. [tamże 530-531]

Inne artykuły

Zduńska Wola najlepsza w województwie

Na pierwszym miejscu w województwie łódzkim znalazła się Zduńska Wola pod względem wykorzystania przez mieszkańców pieniędzy z programu „Czyste Powietrze”. Mieszkańcy Zduńskiej Woli coraz chętniej korzystają z dotacji i wyróżniają się tym na tle innych miast.

Studenci w smart city

Grupa studentów Uniwersytetu Łódzkiego wizytowała Zduńską Wolę, by poznać elementy jakie wprowadzono w mieście w ramach projektu „60+ smart city – innowacje jako efekt współpracy międzypokoleniowej”, a także inne tak zwane inteligentne rozwiązania w mieście.

Tężnia solankowa w parku miejskim w Zduńskiej Woli

Uruchomiona została tężnia solankowa w Zduńskiej Woli. Ustawiono ją w parku miejskim, a projekt powstania urządzenia zgłosili mieszkańcy w budżecie obywatelskim. Niewielka tężnia będzie w tym roku rozbudowana.

Bezpieczniej nad Kępiną

Przy ciekach wodnych i przy przepustach nad Kępiną pojawiły się nowe barierki. To urządzenia ustawione przez miasto, które mają poprawić bezpieczeństwo nad wodą.

Przejdź do treści