W Zduńskiej Woli 14 kwietnia na cmentarzu komunalnym przy ul. Generała Józefa Bema zebrali się mieszkańcy, by upamiętnić ofiary Zbrodni Katyńskiej sprzed 85 lat. Nazwiska 49 zduńskowolan z Listy Katyńskiej przypomniał kombatant i były członek stowarzyszenia „Katyń” Jan Brzozowski.
Prezydent Zduńskiej Woli Konrad Pokora przypomniał natomiast o tym, jak długo przetrwało kłamstwo katyńskie i przestrzegł przed kłamstwem, na którym tak łatwo budowane były systemy totalitarne.
W obchodach przygotowanych w Zduńskiej Woli uczestniczyła także młodzież szkolna, przedstawiciele samorządów oraz służb mundurowych. Przy obelisku upamiętniającym ofiary Zbrodni Katyńskiej złożono kwiaty, poczty sztandarowe oddały hołd pomordowanym.
Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej został ustanowiony przez Sejm w 2007 roku. To odniesienie do wydarzeń z 13 kwietnia 1943 r., gdy Niemcy, którzy wówczas okupowali tereny wokół Smoleńska, ogłosili informację o odkryciu w lesie pod Katyniem grobów polskich oficerów. Trzy lata wcześniej, wiosną 1940 r., na mocy decyzji najwyższych władz Związku Radzieckiego zamordowano blisko 22 tys. jeńców wojennych zatrzymanych we wrześniu 1939 r. po wkroczeniu Armii Czerwonej do Polski.
Wiosną 1940 r. NKWD zamordowało z motywów politycznych blisko 22 tys. polskich obywateli wziętych do niewoli po agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939 r. Byli wśród nich oficerowie Wojska Polskiego, policjanci, urzędnicy, uczeni, profesorowie wyższych uczelni, artyści, lekarze, nauczyciele, prawnicy. Stanowili elitę narodu, jego potencjał obronny, intelektualny i twórczy.
Jeńcy ginęli od strzału w tył głowy. Ofiary zostały pogrzebane w zbiorowych, bezimiennych mogiłach w Katyniu, Charkowie oraz Miednoje. Egzekucje trwały od kwietnia do maja 1940 r.
Około 15 tys. ofiar stanowili więźniowie przetrzymywani wcześniej w obozach specjalnych NKWD w Starobielsku, Ostaszkowie i Kozielsku. Byli to głównie oficerowie wojska i policjanci. Około 7 tysięcy ofiar to w większości cywile, osadzeni w więzieniach na terenach wschodniej Polski, włączonych w 1939 r. do Związku Radzieckiego.
Informację o odkryciu masowych grobów w Katyniu pierwsi podali Niemcy 13 kwietnia 1943 r. Dwa dni później moskiewskie radio zakomunikowało, że zbrodnię popełnili Niemcy w 1941 r. podczas zajmowania okolic Smoleńska.
Dopiero 13 kwietnia 1990 r. władze ZSRR przyznały, że zbrodnię popełniło NKWD. Jako winni zostali wówczas wskazani komisarz NKWD Ławrientij Beria i jego zastępca Wsiewołod Mierkułow. Tego samego dnia prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow przekazał prezydentowi Polski Wojciechowi Jaruzelskiemu pierwsze dokumenty archiwalne dotyczące mordu na Polakach.