Było również dużo o roli matki – Monika jako matka trójki dzieci tą rolę ceni sobie wyjątkowo.
– Czasem jak spojrzę wstecz to zastanawiam się jak ja dałam radę – uwielbiam ten tłok i gwar jaki panuje u mnie w domu, zawsze ktoś ma jakąś sprawę, zawsze ktoś ma coś do powiedzenia. Czasem pęka od tego głowa, ale to niezwykle przyjemne. Nie ma pustki, zawsze jesteśmy razem i zawsze ktoś dzieli się czymś swoim – mówiła podczas spotkania.
Do Zduńskiej Woli Monika przyjechała z dwiema swoimi córkami: Karoliną i Jagodą, które uwielbiają odkrywać z nią nowe miejsca i chętnie towarzyszą w zawodowych wyjazdach.
– Lubię to – spotkania z ludźmi, rozmowy, gotowanie, nowe doświadczenia. Moje córki czasem żyją moim rytmem, ale mam to szczęście, że mogę często zwalniać, nawet jeśli będę musiała potem na chwilę przyspieszyć.
Na zakończenie spotkania Monika poczęstowała swoich gości zdrowym koktajlem z bananów, truskawek i soku ze szparagów.
INFORMACJA: MIEJSKI DOM KULTURY – ZDUŃSKOWOLSKIE CENTRUM INTEGRACJI RATUSZ