„Drodzy przyjaciele w Zduńskiej Woli,
serdecznie dziękuję za ciepłe słowa w tym trudnym momencie, z którym zmaga się obecnie nasz kraj.
Wszyscy walczymy z niewidzialnym, lecz niezwykle niebezpiecznym przeciwnikiem.
Wśród naszych samorządowców i ich rodzin wszyscy jesteśmy zdrowi. Niestety jednak w naszej małej lokalnej społeczności odnotowaliśmy wiele zachorowań, a także kilka przypadków śmiertelnych.
Zazwyczaj są to osoby starsze, dotknięte poważnymi schorzeniami, jednak młodzi i zdrowi ludzie również zarażają się wirusem.
Ze względu na niezwykle agresywną naturę tego wirusa nie możemy zapewnić naszym zmarłym bliskim pochówku, na jaki zasługują: pogrzeby są zakazane, aby zapobiec zgromadzeniom ludzi.
Jestem pewien, że już wkrótce wyjdziemy z tej strasznej sytuacji, ale cena jaką przyjdzie nam zapłacić będzie wysoka.
Z tego też powodu błagam Was o nie bagatelizowanie ryzyka, jakie niesie COVID-19 i zastosowanie wszelkich możliwych środków zapobiegawczych, by uniknąć szerokiego rozprzestrzenienia się zarazy, z jakim mamy do czynienia we Włoszech.
Mam nadzieję, że ten czas wkrótce się skończy i będziemy mieli możliwość ponownie się spotkać i podać sobie dłonie baz strachu.”
Pontecurone 24 marca 2020 r.
Z poważaniem
Rino Feltri